Rolnik prowadząc gospodarstwo nieraz narażony jest na sytuacje, które mogą zaszkodzić dobru osób trzecich. Dla kogoś, kto spowoduje takie szkody, kwota odszkodowania może okazać się bardzo wysoka. Dlatego trzeba pamiętać o niezbędnych ubezpieczeniach rolniczych, do których zalicza się obowiązkowe OC rolników.
Kwestię ubezpieczeń, którym podlegają rolnicy, bardzo dokładnie regulują ustawy. Jedna z nich to Ustawa z dnia 22 maja 2003 roku, o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunalnych. Znajdziemy w niej przepisy regulujące ubezpieczenia obowiązkowe OC rolników oraz ubezpieczenia budynków rolniczych. Ustawa jest też podstawą, na bazie, której sprawuje się kontrolę nad rolnikami.
Ubezpieczenie OC rolnika jest jednym ze środków, które wspomagają w razie wystąpienia zdarzenia ubezpieczeniowego. Według ustawy każda osoba fizyczna, prowadząca działalność rolniczą, z której odprowadza podatek oraz ma areał rolny przekraczający 1 ha, jest zobowiązana ubezpieczać siebie i budynki gospodarcze. Ubezpieczenia dokonuje się w wybranej firmie ubezpieczeniowej.
Ustawa jasno definiuje kogo można uznać za rolnika – jest to osoba fizyczna, która ma w posiadaniu lub współposiadaniu gospodarstwo rolne. Przy czym gospodarstwo rolne to obszar użytków rolnych przekraczający w sumie powierzchnię hektara, przynajmniej w części podlegających opodatkowaniu rolniczemu. Gospodarstwem są też takie użytki, niezależnie od powierzchni, jeśli jest na nich prowadzona produkcja rolna stanowiąca dział specjalny.
Rolnik ma obowiązek opłacenia ubezpieczenia OC rolników z racji posiadania gospodarstwa rolnego. Oznacza to, że obowiązek ten powstaje w momencie nabycia gospodarstwa i trwa przez cały okres posiadania. Jeśli w międzyczasie uległ zmianie właściciel – obowiązki i prawa rolnika przechodzą na tę osobę. Ważne, aby pamiętać, że zakład ubezpieczeń musi zostać powiadomiony o zmianie posiadacza w ciągu 14 dni od przeniesienia własności. Przekazanie informacji spoczywa na rolniku, który do tej pory posiadał dane gospodarstwo. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy dochodzi do zmiany na skutek śmierci dotychczasowego właściciela. Wtedy zgłoszenia dokonuje nowy posiadacz.Składka ustalana jest na podstawie liczby hektarów gospodarstwa, a także tego, czy rolnik hoduje zwierzęta, zatrudnia pracowników, posiada kombajny lub inne pojazdy wolnobieżne.
Polisę zawiera się na okres 12 miesięcy, przy czym należy pamiętać, że kończy się on z upływem dnia poprzedzającego początkową datę podpisania umowy. Jest to ważne szczególnie, gdy zastanawiamy się nad zmianą ubezpieczyciela – jeśli w odpowiednim momencie nie wypowie się umowy, zostaje ona automatycznie przedłużona na kolejny rok. Natomiast zakład ubezpieczeniowy jest zobowiązany, najpóźniej 14 dni przed wygaśnięciem umowy, wysłać odpowiednie informacje do rolnika.
OC rolnika działa na tej samej zasadzie, co OC samochodu. Jest po to, aby rolnik lub osoba u niego pracująca nie musiała sama płacić za szkody, które osoba trzecia może ponieść z racji ich działań. Co ważne – osobą trzecią nie jest ktoś, kto w danym gospodarstwie mieszka bądź pracuje. Szkoda podlegająca ubezpieczeniu to taka, której następstwem jest śmierć, uszczerbek na zdrowiu oraz zniszczenie lub uszkodzenie mienia. Obowiązkowe OC rolników obejmuje także pojazdy wolnobieżne, dzięki czemu nie trzeba wykupywać na nie osobnego ubezpieczenia.
Bardzo łatwo zobrazować przydatność OC rolnika, na prostym przykładzie. Załóżmy, że sąsiad ma pole uprawne sąsiadujące z naszą rabatką. Rolnik pryska swoje pole chemikaliami, które przy okazji niszczą nasze kwiaty, bądź – co gorsza – mają wpływ na nas. Wtedy ubezpieczyciel musi wypłacić nam odszkodowanie za zniszczone mienie bądź zdrowie. Dodatkowo, jeśli jesteśmy np. zawodowymi ogrodnikami i żyjemy ze sprzedaży tych kwiatów, to należą się nam pieniądze za utracone przychody.
Ważna jest też świadomość tego, kiedy zakład ubezpieczeń NIE odpowiada za szkody. Jest kilka takich sytuacji. Obowiązkowe OC rolników nie obowiązuje przy szkodzie w mieniu – wyrządzonej rolnikowi – powstałej na skutek działań osób mieszkających z rolnikiem lub pracujących w jego gospodarstwie rolnym. Tak samo jest w przypadku szkodami spowodowanymi chorobami zakaźnymi, które nie pochodzą od zwierząt. Inne szkody, które nie podlegają odszkodowaniu to np. szkoda w mieniu, kiedy jest spowodowana wadą towarów dostarczonych przez ubezpieczonego. Jeśli w skutek takiej wady komuś stała się krzywda zakład ubezpieczeń nie odpowiada tylko wtedy, gdy poszkodowany wiedział o wadzie. Zakład ubezpieczeń nie odpowiada również za skażenie, zanieczyszczenie środowiska, utratę gotówki, biżuterii etc., a także za uszkodzenie rzeczy pożyczonych przez rolnika w celu przechowywania lub naprawy.
W sytuacji, gdy rolnik chce wypowiedzieć umowę na ubezpieczenie OC, musi zrobić to w formie pisemnej, nie później niż dzień przed końcem umowy. Jeśli do tego czasu nie wypowie się umowy, a równocześnie zawrze się nową u innego ubezpieczyciela, konieczne będzie zapłacenie składki w obu firmach. Dlatego ważne jest, aby rolnik zajął się tym tematem nawet na kilka tygodni przed końcem starej umowy – wtedy będzie miał czas na złożenie wypowiedzenia w terminie.
Po wypowiedzeniu umowy nadal istnieje możliwość jej przedłużenia. Ubezpieczyciel nie może odmówić w przypadku, gdy po zastanowieniu i porównaniu ofert uznamy, że jednak chcemy kontynuować polisę. Istotne jest, aby okresy ubezpieczeń zazębiały się. W przypadku, gdy tak nie będzie, może zdarzyć się, że nie zostanie wypłacone ubezpieczenie.
Kontrolę nad tym, czy rolnik zawiera umowy ubezpieczeń obowiązkowych i czy polisa jest prawidłowo zawarta, sprawują właściwe organy. Taki obowiązek ma wójt, burmistrz lub prezydent miasta. Dodatkowo uprawnieni do tego są: odpowiedni starosta (zależnie od zamieszkania rolnika) i Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. Za brak ubezpieczenia, w przypadku OC, kwota, którą rolnik musi zapłacić to 1/10 minimalnego wynagrodzenia za pracę.